sobota, 1 sierpnia 2015

Jesteśmy nowi na mapie świata.


Jak ten czas biegnie. Kilka miesięcy temu uroczyste otwarcie, a teraz tylko żmudna praca. Goście, goście, goście... no dobra, czasem po prostu ich nie ma. Pusta ulica, puste lokale. Jedyna rozrywka przez pół dnia, to porozmawiać z konkurencją. Lubimy się, szanujemy, nudy.... I właśnie o tych nudach, sprzątaniu, parzeniu, o kolesiu, co się rozebrał, bo chciał się u nas przespać godzinkę ;) Tym będziemy się w Wami dzielić prawie każdego dnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz